sobota, 17 maja 2014

basen

w mojej miejscowości są 3 baseny
2 hotelowe
1 czynny tylko w weekendy

można wykupić karnet na jednym basenie hotelowym,
ale ... no właśnie
można chodzić tan codziennie
od 9 do 22
jest sauna
są prądy wodne
i nawet cena jest w miarę przystępna

ale mi się tam nie podoba
woda śmierdzi chlorem
dużo ludzi
hałas
i brak....nie wiem czego
atmosfery ?
zwykła pływalnia

na drugim basenie hotelowym czuję się jak w spa
miękka woda
olejki zapachowe w saunie
migoczący sufit
łagodna muzyka
no ...ale
cena
i brak karnetu
gdybym chciała chodzić codziennie zapłaciłabym 4 razy tyle co za karnet na basen w tym drugim
hotelu

miałam dylemat przez kilka dni
czy chodzić na basen , tam gdzie tanio, ale gdzie się źle czuję
czy tam , gdzie jest drożej , ale za to wychodzę zrelaksowana, zmęczona , ale jednak zadowolona
( no i nie śmierdzę chlorem )

po kilku dniach w końcu wymyśliłam
1. biorę opcję nr 2 ( tę droższą )
2. będę chodziła co 2 dzień
3. w weekendy mam darmowy basen miejski

Kosztowo wyniesie mnie prawie tyle samo co karnet
Kondycyjnie - nie wiem czy dałabym radę chodzić 7 dni , będę chodzić 5 dni w tygodniu to i tak dla mnie dużo
wyrzucam jeden tydzień na miesiączkę - czy na jeden czy drugi basen i tak bym nie chodziła więc odliczam te puste dni
poza tym , przez wiele lat odmawiałam sobie luksusu- TRZEBA TO ZMIENIĆ !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz