to, że waga stoi dosłownie mnie dobija
nie mam motywacji , aby dalej się odchudzać
na szczęście panicznie boję się efektu jojo
już kiedyś schudłam 30 kg
i szybko powróciłam do pierwotnej wagi
nawet nie wiem kiedy od nowa stałam się starą i grubą babą
niezbyt miłe uczucie
znacie je ?
dobrze działa na mnie pisanie menu
czyli czym zapchałam swój monstrualny apetyt
sprawdźmy
dzisiaj nie brzmi on zbyt optymistycznie
śniadanie : kawa
II śniadanie : brak
obiad : 3 łyżki zupy ogórkowej
200 gr leczo ( bardzo treściwe )
podwieczorek : kawałek jabłecznika ( słodki jak diabli )
drugi podwieczorek : kabanos
3 podwieczorek : pop corn
kolacja : herbata
i ja się dziwię, że nie chudnę ????????????
kretynką jestem
widać to czarno na białym
i ciągle popełniam te same błędy
ciasto
pop corn
kabanosy
brak śniadania
może powinnam się przestać oszukiwać
niech mi ściągną tę opaskę i podłączą kroplówkę z cukrem i tłuszczem !!!!!!!
to już nie jest niewinne grzeszenie
to prosta , aby wrócić do 130 kg !!!
już biegnę.........
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz